Archiwa kategorii: Bez kategorii

Organizacja depozytów z DPD

Depozyty przyjmujemy w niedzielę od 7 rano w samochodach DPD Polska, które będą ustawione na ul. Sanguszki dla maratończyków i ul. Wenedów – dla uczestników T-Mobile Biegu na Piątkę i Sztafety.
Numer ciężarówki, do której możecie oddać swój depozyt znajdziecie na swoim numerze startowym.

Więcej informacji organizacyjnych znajdziecie w zakładce NAJWAŻNIEJSZE INFORMACJE.

MZA partnerem biegu

Wypatrujcie na mieście autobusów Miejskich Zakładów Autobusowych
w Warszawie, bo od kilku dni jeżdżą i przypominają o zbliżającym się Wielkim Biegu.

Subway partnerem biegu

Subway to smaczny, pożywny oraz korzystny wybór naturalnie łączący się ze zdrowym stylem życia. Zachęcając do sięgania po m.in. świeże warzywa, marka podejmuje także różne aktywności promujące aktywność fizyczną. Jedną z nich jest wsparcie 40. PZU Maratonu Warszawskiego, którego Subway został Partnerem.

Woda Cechini Muszyna – poznaj właściwości

30 września na trasie będzie liczył się każdy szczegół, w tym odpowiednie nawodnienie, dlatego na trasę 40. PZU Maratonu Warszawskiego nasz Partner Cechini Muszyna przygotował aż 47 150 butelek z wodą, co daje ok. 48 500 litrów!

Zapraszamy Was na do przeczytania artykułu o naszej wodzie na MagazynBieganie.pl.

 

Xiaomi partnerem biegu

Technologia wysokiej jakości nie musi kosztować fortuny – tą zasadą kieruje się firma Xiaomi, Partner 40. PZU Maratonu Warszawskiego. W tym duchu firma Xiaomi tworzy i oferuje urządzenia, oprogramowanie oraz usługi internetowe dla i z pomocą fanów marki. Ich opinie posłużyły do stworzenia takich urządzeń jak, m.in. Mi Note Pro, Mi Note, Mi 5, Redmi Note 3, Mi TV czy Mi Band. Xiaomi rozwija swoją działalność na całym świecie. Obecnie swoje produkty oferuje na ponad 70 rynkach stając się tym samym globalną marką.

 

 

 

Lech Free na mecie

Nieważne, czy będziesz pierwszy, piętnasty, czy pięćdziesiąty piąty. Ważne, że podejmiesz wyzwanie i udowodnisz, że #możeszwszystko! Miło nam poinformować, że Lech Free wspiera 40. PZU Maraton Warszawski. Na każdego, kto 30 września podejmie się wyzwania i ukończy bieg, na mecie będzie czekać orzeźwiający Lech Free 0.0%.

 

Zniżki do Multikina

Miło nam poinformować, że Multikino wspiera 40. PZU Maraton Warszawski! Jeżeli lubicie chodzić do kina to w dniach 28.09-11.10.2018r. będziecie mogli skorzystać z kuponów zniżkowych na bilety. Kupony otrzymacie w pakietach startowych.

 

 

Calypso Fitness partnerem biegu

Partnerem 40. PZU Maratonu Warszawskiego zostało Calypso Fitness – lider rynku fitness w Polsce. Calypso Fitness, jako promotor zdrowego stylu życia, zaprasza wszystkich biegaczy 40. PZU Maratonu Warszawskiego na bezpłatną wizytę w swoich siłowniach.

Klienci sieci Calypso w ramach karnetu mają możliwość korzystania z opieki trenerskiej wraz z rozpisaniem planu treningowego oraz posiadają dostęp do analizy składu ciała. We współpracy z PZU Zdrowie, Calypso Fitness stworzyło innowacyjną kartę FIT PLUS która łączy abonament sportowy z prywatną opieką zdrowotną gwarantowaną przez PZU Zdrowie i usługami concierge.

 

Jubileuszowa wystawa

W sercu miasta stanęła galeria i zegar odliczający czas do startu 40. PZU Maratonu Warszawskiego.

Oficjalnie rozpoczęliśmy wielkie odliczanie do jubileuszowego 40. PZU Maratonu Warszawskiego. Pod Pałacem Kultury i Nauki stanął zegar, który pokazuje czas dzielący nas od wystrzału startera. Otworzyliśmy też plenerową wystawę zdjęć z poprzednich edycji Wielkiego Biegu. Wśród umieszczonych tam zdjęć znajduje się też też fotografia wyjątkowa.

 


– W 81’ przyjechała sensacja biegu, Amerykanka Cindy Wuss. Jedyna kobieta zza granicy! Pojechałem z kolegą samochodem w trasę. Wysiadłem i zobaczyłem moment, jak prawdopodobnie żegnała się z grupką, z którą biegła. Udało mi się zrobić zdjęcie i w poniedziałek chciałem je zawieść na konkurs stowarzyszenia dziennikarzy sportowych AIPS w Strasburgu. Pech chciał, że w niedzielę ogłoszono stan wojenny. Poszedłem na pocztę, a tam wojsko, które nie pozwoliło mi paczki wysłać. Takie dostali dyrektywy. Poszedłem wtedy do Ministerstwa Łączności. Przyszedł porucznik, tłumaczyłem, że to będzie dobre dla wizerunku, ale nic do niego docierało. W końcu po dwóch tygodniach udało się. Prezes Międzynarodowego Stowarzyszenia Dziennikarzy Sportowych wywalczył tą wysyłkę. I dobrze się stało. Gdy wychodziłem z rozprawy Jana Józefa Lipskiego, podbiegli do mnie koledzy z radia i telewizji i mówią: Leszek, wygrałeś konkurs! – wspomina Leszek Fidusiewicz, autor większości zdjęć w galerii pod Pałacem Kultury.