Miesięczne archiwum: Czerwiec 2023

Ostatni dzień niższych cen – od lipca zmieni się opłata startowa na 45. Nationale-Nederlanden Maraton Warszawski!

Tylko dziś do końca dnia obowiązuje niższa opłata startowa na 45. Nationale-Nederlanden Maraton Warszawski! Zapiszcie i i dokończcie swoją rejestrację teraz – nie zwlekajcie i skorzystajcie z niższych cen. 

Po raz pierwszy w historii start i meta Wielkiego Biegu zlokalizowane będą przy Placu Defilad. Serce biegu w samym sercu Warszawy. To tu zbiegną się Wasze marzenia! Jubileuszowy 45. Nationale-Nederlanden Maraton Warszawski oraz Nice To Fit You Warszawska Dycha wystartują z ulicy Emilii Plater. To będzie Święto Biegania! Nie może Was zabraknąć!

 

Nowe trasy!
Nie tylko fenomenalna lokalizacja strefy startu i mety jest niespodzianką, którą szykowaliśmy. Nowe będą także trasy – trasa maratońska oraz Nice To Fit You Warszawskiej Dychy.

Trasa maratońska sprzyjać będzie dobrym wynikom – jest płaska i ma wiele długich prostych, już teraz trzymamy za Was kciuki! Dokończ rejestrację – stań na starcie biegu po maratońskie marzenie!

Znamy trasy obu biegów! – przeczytaj wpis >>>

 

Zmiana opłaty startowej – ostatnie godziny niższych cen!

Tylko do końca dnia potrwa aktualna opłata startowa. Jeśli planujecie start na królewskim dystansie – zapiszcie się teraz – przed zmianą! Od jutra opłata wzrośnie!

 

Jeśli maraton to za dużo…

Jeśli dystans maratoński to za dużo – nie musicie rezygnować z udziału w Święcie Biegania. Zapraszamy na dwa biegi towarzyszące 45. Nationale-Nederlanden Maratonowi Warszawskiemu:

Start i meta oraz całe Miasteczko Biegacza są wspólne dla wszystkich biegów! Niezależnie od dystansu będziecie mogli korzystać i napawać się znakomitą lokalizacją i oprawą tegorocznego Święta Biegania.

Nie może Was zabraknąć 24 września na nowych trasach! Zapiszcie się! 

Bieganie na czczo – tak czy nie?

Opinie na temat biegania na czczo są skrajne, leżące na dwóch przeciwległych biegunach. Z jednej strony kuszeni jesteśmy obietnicami efektywniejszego chudnięcia, z drugiej zaś straszeni katabolizmem mięśni i omdleniami. Zamiast więc stawać po jasnej lub ciemnej stronie mocy, zatopmy się w odcieniach szarości.

Jubileuszowy 45. Nationale-Nederlanden Maraton Warszawski wystartuje spod Placu Defilad! Znamy trasy! Wielki Bieg już 24 września!

Maraton Warszawski to bieg pełen wyjątkowej historii, symboliki. Rokrocznie – nieprzerwanie od 1979 roku – gromadzi na starcie tysiące uczestników, których łączy jeden cel i wspólna pasja. Do Warszawy w ostatnią niedzielę września ściągają wszyscy ci, którzy pragną spełnić swoje biegowe marzenie w wyjątkowym miejscu na mapie Polski. Dystans królewski rządzi się swoimi prawami, okraszony jest ogromem przygotowań, a ich zwieńczeniem jest dzień startu. W tym roku na uczestników jubileuszowego 45. Nationale-Nederlanden Maratonu Warszawskiego czeka wyjątkowa oprawa i nowa trasa.

Po raz pierwszy w historii start i meta Wielkiego Biegu zlokalizowane będą obok Pałacu Kultury i Nauki. Serce biegu w samym sercu Warszawy? Tak! Bezprecedensowa lokalizacja jest kolejnym potwierdzeniem tego, że stolica coraz bardziej kocha biegaczy, a rosnąca liczba zapisanych dowodzi, że to miłość odwzajemniona. Już 24 września samo centrum Warszawy stanie się areną dla wielkich maratońskich emocji, biegowych wzruszeń i sportowej walki na ponad 42-kilometrowej trasie.

 

Zapisy trwają na STRONIE REJESTRACJI >>> 

Niższa opłata startowa kończy się wraz końcem miesiąca! Nie zwlekajcie z zapisami!


 

Warszawa areną dla maratońskich emocji i świadkiem biegowej historii nieprzerwanie od 1979 roku

Maraton Warszawski jako jeden z nielicznych maratonów na świecie odbywa się nieprzerwanie od 1979 roku. To wiele lat biegania, celebrowania pasji, przyglądania się zmianom społecznym i historycznym. Stolica jest świadkiem rozwijania się historii Wielkiego Biegu i nieodłącznym jej elementem. Możliwość pokonania trasy biegnącej przez Warszawę, przebiegnięcia przez największe arterie miasta przy wyłączonym ruchu samochodowym jest dla biegaczy świętem. Jednocześnie dla miasta wielkie wydarzenie sportowe jest okazją do promocji walorów turystycznych. Również sami Warszawiacy umieją kibicować i łatwo zaobserwować, że ciekawi ich święto biegania. 

 

Zapierająca dech w piersiach lokalizacja startu i mety oraz dwie nowe trasy

Biuro zawodów w Pałacu Kultury i Nauki, start i meta na Emilii Plater, Miasteczko Biegacza na Placu Defilad – centrum sportowych emocji w samym sercu Warszawy.  Nie tylko fenomenalna lokalizacja strefy startu i mety jest niespodzianką, którą szykowaliśmy. Nowe będą także trasy – trasa maratońska oraz Nice To Fit You Warszawskiej Dychy.

 

Trasa 45. Nationale-Nederlanden Maratonu Warszawskiego

Pierwsze kilometry maratonu to podróż przez samo centrum Warszawy. Trasa wiedzie od Emilii Plater, mijając palmę i Muzeum Narodowe, przez Most Poniatowskiego, następnie do Mostu Gdańskiego stroną praską. Następnie – powrót na lewobrzeżną część miasta i wybiegnięcie na Wolę. Od tego momentu zaczyna się podróż po miejscach, których dotąd w maratońskiej historii stolicy jeszcze nie było. Klimatyczne Stare Bemowo to najpiękniejszy fragment tegorocznej trasy – wijący się między potężnymi drzewami asfaltowy odcinek będzie rajem na miłośników zielonych widoków. Później – nawiązanie do historii! Bowiem na około kilometr znajdziemy się w miejscowości Klaudyn (ulica Estrady) – pierwszy Maraton Warszawski wiódł bowiem poza granicami Warszawy.

Następnie Bielany, Żoliborz – Plac Wilsona atakowany od strony Marymontu. Przez Plac Inwalidów trasa doprowadzi do wiaduktu nad Dworcem Gdańskim. Przebiegnięcie przy ulicy Muranowskiej – o krok od wieloletniego miejsca startu maratonu na ulicy Konwiktorskiej. Na ostatnie 5 kilometrów wbiegamy do ścisłego centrum. Ulica Bonifraterska, Plac Krasińskich, Miodowa, Krakowskie Przedmieście, Nowy Świat, skręt w ulicę Świętokrzyską, Jasna, skręt w Złotą i… widok Pałacu Kultury! Biegacze przebiegną tunelem pod Marszałkowską i po ostrym nawrocie wbiegną na samą Marszałkowską. Ponownie znajdą się na Świętokrzyskiej, skręcą w lewo w Emilii Plater i tam osiągną wymarzony cel. 

 

Trasa Nice To Fit You Warszawskiej Dychy

Trasa Dychy przez pierwsze kilometry wiedzie tak samo, jak trasa maratońska. Start biegu towarzyszącego przewidziany jest na 9:30, zatem biegacze z krótszego dystansu wyruszą na ulice Warszawy pół godziny po starcie biegu głównego. Z Emilii Plater biegacze pobiegną aż do palmy. Kiedy miną Muzeum Narodowe znajdą się najpierw nad estakadą Mostu Poniatowskiego wiodącą nad Powiślem, a potem ujrzą cudowną panoramę Wisły, która w tym miejscu jest rozciąga się na kilka kilometrów w obu kierunkach. Następnie krótka prosta przy Stadionie Narodowym i na wysokości Mostu Świętokrzyskiego skręt w prawo.

Półmetek biegu wypada przy ulicy Sokolej. Zaraz za stadionem zacznie się długi i delikatny podbieg. Znów Most Poniatowskiego i aż do ulicy Kruczej trasa wiedzie równolegle do odcinka pokonywanego na początku biegu. Tam skręt w prawo, Plac Pięciu Rogów, ulica, Złota i widok upragnionego Pałacu Kultury. Przebieg pod Marszałkowską, skręt w Świętokrzyską, a kilkaset metrów dalej – w Emilii Plater. Koniec!

 

Wielki Bieg dla każdego – imprezy towarzyszące

Oprócz królewskiego dystansu na biegaczy czekają także: bieg na 10 km – Nice To Fit You Warszawska Dycha, Bridgestone Sztafeta Maratońska oraz biegi dziecięce. Dla każdego amatora sportu znajdzie się okazja do startu! Okazję do kibicowania będą mieli z kolei bliscy startujących oraz wszyscy fani rywalizacji sportowej, a wszyscy ci, którzy czerpią energię z udzielania się w wolontariacie – okazję do współtworzenia największego w Polsce maratonu. 

– Bieganie oraz aktywność sportowa są nam bardzo bliskie. Jako Nationale-Nederlanden zachęcamy Polaków, aby myśleli o swoim zdrowiu długodystansowo i troszczyli się o nie codziennie, a aktywność fizyczna jest jednym z ważnych sposobów na zadbanie o siebie. Troska o zdrowie to maraton, a nie sprint, dlatego naszemu zaangażowaniu w Maraton towarzyszy hasło #długodystansZDROWI. W ramach naszych działań podejmiemy szereg aktywności, m.in. podobnie jak podczas Półmaratonu utworzymy strefy kibica na trasie, w których będziemy wspierać biegaczy oraz specjalny punkt w Miasteczku Biegacza. Włączymy się również w akcję #BiegamDobrze dofinansowując trzy największe zbiórki, a naszych pracowników zaprosimy do udziału w wolontariacie – mówi Marta Maszewska- Danielewicz, dyrektorka ds. komunikacji marketingowej i marki Nationale-Nederlanden.

O tym, że nie trzeba być maratończykiem, aby świętować Wielki Bieg świadczy impreza towarzysząca – Nice To Fit You Warszawska Dycha, która może być okazją do debiutu dla dopiero rozpoczynających biegową przygodę.

– Cieszymy się, że swoją obecnością po raz kolejny możemy wspierać największe wydarzenie biegowe w Polsce. Tym razem również podczas własnego biegu, Nice To Fit You Warszawska Dycha. Mamy nadzieję, że nowa trasa w samym centrum stolicy dostarczy wszystkim uczestnikom jeszcze więcej pozytywnych sportowych emocji. mówi Urszula Kupraszewicz, Nice To Fit You.

 

Edycja ze wszech miar wyjątkowa

Wieloletnia i nieprzerwana historia Wielkiego Biegu, 20 lat Fundacji “Maraton Warszawski”, 45. edycja wydarzenia i wyjątkowa lokalizacja przy Placu Defilad – 24 września serce biegaczy i Warszawy zabije mocniej. 

– Czujemy, że to przełomowy rok. Zamierzamy wprowadzić jeszcze kilka nowości, które sprawią, że bieganie zyska nowy wymiar. To sport wyjątkowy – prosty i niezwykle trudny jednocześnie. Realizujemy naszą misję umożliwiając spełnianie biegowych marzeń oraz przybliżając sportowe emocje kibicom. Biegaczy – nie możesz tego przegapić. Maraton, 10 kilometrów, sztafeta, biegi dziecięce, punkty kibicowania. Maraton Warszawski będzie na wyciągnięcie ręki! mówi Marek Tronina, dyrektor Fundacji “Maraton Warszawski”.

 

Trwają zapisy

Zapisy na biegi trwają – na 45. Nationale-Nederlanden Maraton Warszawski zapisanych jest już ponad 3 tysiące osób! Na Nice To Fit You Warszawską dychę – prawie tysiąc. Zapisy na Bridgestone Sztafetę Maratońską rozpoczęły się w miniony czwartek, a rejestracja na biegi dziecięce rozpocznie się w wakacje. 

– Bądźmy razem i przeżywajmy sportowe emocje. Już niebawem zdradzimy szczegóły projektu, który rywalizację biegową pokaże od zupełnie nowej strony. Przez trzy miesiące, które dzielą nas od wydarzenia będziemy zachęcać do kibicowania, przybliżać historię Wielkiego Biegu, pokazywać emocje, których można spodziewać się na trasie Maratonu. Bieg uliczny to wydarzenie społeczne, nie tylko sportowe dodaje Magda Skrocka, zastępca dyrektora Fundacji “Maraton Warszawski”.


Zapisy trwają na STRONIE REJESTRACJI >>> 

Niższa opłata startowa kończy się wraz końcem miesiąca! Nie zwlekajcie z zapisami!

ANALIZA TRASY – 45. Nationale-Nederlanden Maraton Warszawski

Historia PKiN to temat na niejedną książkę i nie będziemy się tutaj silić na jakiekolwiek streszczenia. Jedno jest pewne – takiego komfortu nigdy dotąd uczestnicy Maratonu Warszawskiego nie mieli – biuro w Pałacu Kultury, start pod Pałacem, meta – w tym samym miejscu. Do metra – 300 metrów, na Dworzec Centralny – jeszcze bliżej. Ruszajmy więc w drogę!

 

Kliknijcie TUTAJ, aby zobaczyć mapę w większej rozdzielczości i zapraszamy do lektury – opis trasy i jej analizę przygotował Dyrektor Biegu, Marek Tronina.

 


Z ulicy Emilii Plater skręcamy w lewo w jedną z dwóch najważniejszych ulic stolicy – Aleje Jerozolimskie (swoją drogą – czy zastanawialiście się kiedyś skąd wzięła się nazwa tej arterii?). Długą prostą wiodącą przez pierwsze trzy kilometry delikatnie w dół biegniemy na Most Poniatowskiego. To ścisłe centrum miasta – z legendarną Rotundą, palmą na Rondzie de Gaulle’a czy Muzeum Narodowym. Zaraz za linią Wisły mijamy punkt, z którego kilkukrotnie startował nasz maraton, po czym skręcamy na wiodące wzdłuż królowej polskich rzek Wybrzeże Szczecińskie. Niemal przez cały czas mamy przed oczami bryłę Stadionu Narodowego.  

 

Kiedy zostawimy go już za plecami naszym kolejnym zadaniem będzie dotarcie do Mostu Gdańskiego. Po drodze – na siódmym kilometrze – przebiegniemy obok Warszawskiego ZOO. Jesteśmy na Pradze Północ i to już trzecia warszawska dzielnica, przez którą pobiegniemy! Startowaliśmy w Śródmieściu, a potem była – na krótko – Praga Południe. 

Wbiegnięcie na Most Gdański (to ósmy kilometr) będzie zapewne najtrudniejszym technicznie fragmentem całej trasy, ale to naprawdę nie jest podbieg, który odbierze Wam siły. A nawet jeśli podskoczy Wam trochę puls, to widok, jaki ujrzycie po znalezieniu się na moście, wynagrodzi ten wysiłek. Na lewo od Mostu Gdańskiego zobaczycie bowiem panoramę Starego i Nowego Miasta. Mostem Gdańskim biegamy od lat, ale po raz pierwszy będziemy go pokonywać w tym kierunku! Ten widok wart jest każdych pieniędzy. Czasami warto zrobić coś inaczej niż zwykle…

 

Niedaleko za zbiegiem z mostu (zbieg to mylące słowo, bo ulica jest tu płaska jak stół, a nawet wiedzie leciutko w górę) dotrzemy do Dworca Gdańskiego. To jeden z legendarnych punktów na mapie stolicy. To tutaj nagrywano kultową scenę “Wstaję rano, za piętnaście trzecia. Latem to już widno.” z filmu Co mi zrobisz jak mnie złapiesz?

Co ważne – to tutaj swój start będą kończyć uczestnicy pierwszej zmiany Bridgestone Sztafety Maratońskiej. Dzięki dogodnemu połączeniu metrem (stacja “Dworzec Gdański”) oraz bezpłatnej komunikacji w dniu biegu dla jego uczestników będą mogli w 10 minut znaleźć się ponownie pod Pałacem Kultury. 

 

Za nami 10 kilometrów biegu. Rozgrzani? Zapraszamy zatem w dalszą podróż. Ulicą Słomińskiego biegniemy w stronę Woli, ale zanim dotrzemy do jej granic musimy ominąć Centrum Handlowe Arkadia Westfield. Kto biegał z nami w latach 2003 i 2004 ten pamięta, że start maratonu znajdował się naprzeciwko tego kompleksu.

Z ciekawostek – centrum handlowe obiegamy ulicami Pamiętajcie o Ogrodach oraz… Kłopot.

 

Na Wolę wbiegamy pod Aleją Jana Pawła II i… tak naprawdę o tego momentu zaczynamy podróż po miejscach, których dotąd w maratońskiej historii stolicy jeszcze nie eksplorowaliśmy. Biegniemy na przykład obok najważniejszej polskiej nekropolii – Cmentarza Powązkowskiego. Jedną z ulic okalających to miejsce jest niepozorna ulica Tatarska. Dla nas organizujących bieg ulica ta była przez lata początkiem pracy przy pomiarze trasy. Dzięki temu bowiem, że Tatarska jest prosta i dość długa (ponad 500 metrów) można było na niej wyznaczyć tak zwany odcinek kalibracyjny, na którym legendarny atestator tras Tadeusz Dziekoński sprawdzał rzeczywisty obwód rowerowego koła. Tak, to skomplikowane. Wiemy. Ale to NAPRAWDĘ było przez lata bardzo ważne miejsce, w którym decydowała się rzeczywista długość trasy biegu.

 

Wracamy do roku 2023. Po opuszczeniu ulic Jana Ostroroga i Wawrzyszewskiej wbiegamy na ulicę Obozową. Między Obozową a Ostroroga znajdowało się pole elekcyjne, gdzie przez blisko dwa stulecia wybierano królów Polski (na przykład Stefana Batorego, Zygmunta III Wazę czy Jana Sobieskiego). Jeśli lubicie powiew historii to tutaj na pewno go poczujecie. 

 

Obozową biegniemy przez Koło (dociekliwi niech sprawdzą skąd nazwa – bo ona też bierze się z historii Polski). W każdą niedzielę na Kole odbywa się targ staroci (takie polskie Portobello) i 24 września będziemy obok niego przebiegać! 

 

Koło to ostatni fragment Woli. Wbiegamy na Bemowo ulicą Dywizjonu 303, która przechodząc nad północną obwodnicą Stolicy (to będzie niezapomniany widok!) przechodzi też w ulicę Radiową. Na Radiowej nie gra co prawda radio, ale za to ulica ta wiedzie do Radiowa, którego nazwa pochodzi od Transatlantyckiej Radiotelegraficznej Centrali Nadawczej uruchomionej w roku 1923 i mającej nadawać audycje dla Polonii*. Niestety po zajęciu placówki przez Niemców niespełna rok później centrala nadawała sygnał dla… okrętów Kriegsmarine.

 

Zanim jednak znajdziemy się na terenie Radiowa, czeka nas przebieżka przez rejon Nowego Bemowa i tereny Wojskowej Akademii Technicznej. Potem klimatyczne Stare Bemowo i… najpiękniejszy fragment tegorocznej trasy – wijącym się przez leśne tereny asfaltem. To właśnie jest Radiowo!

 

Po wybiegnięciu z lasu znajdziemy się już w okolicach półmetka. Dla miłośników historii – zagadka. Kiedy po raz ostatni Maraton Warszawski wybiegał poza administracyjne granice miasta? My pamiętamy tylko edycję… pierwszą, tę z roku 1979! No to po 44 latach nawiążemy do historii i na jakiś kilometr znajdziemy się w miejscowości Klaudyn – bo tędy wiedzie ulica Estrady. 

 

Trzy kilometry dalej skręcamy ostro w prawo i zaczynamy powolny powrót w kierunku mety. Jeszcze tylko 18 kilometrów. Na moment znów zanurzymy się w teren leśny, by po chwili wylądować obok… Huty Warszawa. Mamy wrażenie, że dla wielu osób zaskoczeniem będzie fakt, że w Warszawie jest jakaś huta…

 

Jesteśmy już na Bielanach – to szósta już dzielnica na tegorocznej trasie. Na 28,5 km pożegnamy uczestników drugiej zmiany Bridgestone Sztafety Maratońskiej (stamtąd do centrum dojadą metrem ze stacji Młociny), a my aleją Marii Wittek dobiegniemy do ulicy Marymonckiej. Po lewej miniemy stadion Hutnika, a następnie cmentarz żołnierzy włoskich, gdzie pochowano żołnierzy włoskich zmarłych w obozach jenieckich na terenie Polski podczas I wojny światowej i Włochów zamordowanych w hitlerowskich obozach podczas II wojny światowej.

 

Potem lasek bielański, a następnie – Akademia Wychowania Fizycznego. Kiedy skręcimy w ulicę Podleśną do mety pozostanie zaledwie 10 kilometrów. Jesteśmy na Żoliborzu – to ostatnia, siódma dzielnica na trasie maratonu, choć w końcowej części wrócimy jeszcze do Śródmieścia. Ulice Lektykarską, Rudzką i Mickiewicza uczestnicy naszych imprez znają doskonale, bo od lat wiedzie tędy trasa maratonu i półmaratonu. Ale w tym roku pobiegniemy nimi w przeciwnym kierunku! Nigdy jeszcze na Plac Wilsona nie wbiegaliśmy od strony Marymontu! Przez Plac Inwalidów dobiegamy do wiaduktu nad Dworcem Gdańskim, by po chwili wylądować przy ulicy Muranowskiej i znaleźć się o krok od wieloletniego miejsca startu maratonu na ulicy Konwiktorskiej! 

 

Do mety zostało mniej niż 5 kilometrów i jesteśmy już w centrum. Ulica Bonifraterska (stąd kiedyś też startował nasz Wielki Bieg), Plac Krasińskich, Miodowa, Krakowskie Przedmieście (czy trzeba dodawać, że i ono gościło zarówno start, jak i metę maratonu?), Nowy Świat, a potem skręt w ulicę Świętokrzyską. Blisko, coraz bliżej! 

 

Jasna, skręt w Złotą i… widać już Pałac Kultury! Teraz tylko zostaje przedostać się na jego drugą stronę. Przebiegamy pod Marszałkowską tunelem i po ostrym nawrocie wbiegamy na samą Marszałkowską. Ponownie Świętokrzyska, skręt w lewo w Emilii Plater i… META!

Gratulacje, jesteście maratończykami!

*Centrala działa od 1 października 1923 roku, a oficjalne uruchomienie z udziałem prezydenta RP miało miejsce 17 listopada 1923 roku. Radiostacja służyła do kontaktu władz ze światem, między innymi z giełdą nowojorską a dopiero w kolejnych latach wykorzystywana była do nadawania audycji radiowych dla polonii. Transatlantycka Centrala Radiotelegraficzna której częścią była TRCN w Babicach jest jedną z trzech największych inwestycji II RP. Pełna historia Radiostacji pod adresem >> https://trcn.pl/historia-trcn/

Za uzupełnienie opisu dziękujemy Panu Tomaszowi Ziembińskiemu.

ANALIZA TRASY – Nice To Fit You Warszawska Dycha

Czy przyszło Wam kiedyś do głowy, żeby pomyśleć nad pochodzeniem słowa “dycha”? Jerzy Bartmiński we Współczesnym języku polskim wywodzi ten potoczny wyraz od greckiego δέκα (czyt. deka). A czy pomyślelibyście jeszcze niedawno, że Nice To Fit You Warszawska Dycha wystartuje spod Pałacu Kultury? A tak właśnie będzie! Przeczytacie opis i analizę trasy – przygotował ją Dyrektor Biegu, Marek Tronina.

Klikając TUTAJ, zobaczycie mapę w większej rozdzielczości – zobaczyć PDFa.

 


O godzinie 9:30 w dniu 24 września z ulicy Emilii Plater wyruszycie w piękną i szybką podróż po centrum Warszawy. Najpierw Aleje Jerozolimskie, w tej części imponujące secesyjną architekturą kamienic widocznych doskonale z linii startu. Rondo Romana Dmowskiego i zaczyna się powolny zbieg, który skończy się dopiero trzy kilometry później na Wybrzeżu Szczecińskim. 

Palma przy Rondzie de Gaulle’a to jeden z bardziej charakterystycznych punktów Warszawy. O palmie napisano już chyba wszystko. Ale czy wiedzieliście, że gdy w roku 1990 Rada Miasta nadawała rondu imię francuskiego prezydenta, przyjęto uchwałę, w której był… błąd? W dokumentach aż do roku 2012 widniała nazwa rondo Generała Charlesa de Golle’a. Błąd w pisowni poprawiono dopiero po 22 latach…

 

Za rondem zaczyna się podróż w stronę Wisły. Po prawej najpierw dawny Dom Partii (trzydzieści kilka lat po efektownym upadku Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej mało kto już wie, że taki budynek istniał, ale niewykluczone, że to właśnie w nim zapadała pod koniec lat 70-tych decyzja, żeby jednak “im na ten cały maraton wyrazić, towarzysze, zgodę”.

Kiedy już miniemy Muzeum Narodowe i Muzeum Wojska Polskiego znajdziemy się najpierw nad estakadą Mostu Poniatowskiego wiodącą nad Powiślem, a potem ujrzymy cudowną panoramę Wisły, która w tym miejscu jest widoczna na kilka kilometrów w obu kierunkach. 

 

Zbieg z Mostu Poniatowskiego będzie oznaczał, że za nami 3,5 kilometra biegu. Krótka prosta przy Stadionie Narodowym (to tutaj będziemy rozgrywać rewanż z zawsze groźną Mołdawią, a 2:0 to bardzo niebezpieczny wynik), i na wysokości Mostu Świętokrzyskiego skręcimy w prawo. A propos Świętokrzyskiego – kto jeszcze pamięta, jak nazywał się most, który stał w tym miejscu aż do roku 2000?

Półmetek biegu zastanie nas na ulicy Sokolej, byśmy po chwili mogli ponownie podziwiać bryłę Narodowego. 

 

Teraz zła wiadomość. Zaraz za stadionem zaczyna się podbieg, który ma zasadniczo jakieś cztery kilometry. Nie jest co prawda jakoś szczególnie ostry (a chwilami jest nawet zbiegiem), ale… z górki już było. Najpierw wdrapiemy się na mający już ponad 100 lat Most Poniatowskiego (którego historia zaczyna się od… skandalu łapówkarskiego wokół przyznawania przez konstruktora mostu kontraktów na budowę w zamian za tak zwane korzyści majątkowe), by powoli zmierzać w kierunku mety. Aż do ulicy Kruczej poruszamy się równolegle do odcinka pokonywanego na początku biegu. 

 

Plac Pięciu Rogów (wzorowany zapewne na Five Corners) to jedno nowych miejsc na mapie stolicy i fajnie, że możemy je Wam pokazać. Stamtąd skręcimy w Złotą, przed oczami ukaże nam się Pałac Kultury, pomyślimy, że meta już blisko, ale… trzeba jeszcze pokonać ponad kilometr by do niej dotrzeć. Przebieg pod Marszałkowską wyrzuci nas po chwili na tę ulicę i do mety zostaną już tylko dwa zakręty. Najpierw – w Świętokrzyską, a kilkaset metrów dalej – w Emilii Plater. Meta! Nice to see you! To znaczy – Nice To Fit You! Gratulacje! 

Pałac Kultury i Nauki sercem 45. Nationale-Nederlanden Maratonu Warszawskiego!

Pałac Kultury i Nauki nowym sercem największego polskiego maratonu. Po raz pierwszy w historii start i meta Wielkiego Biegu zlokalizowane będą przy Placu Defilad. Serce biegu w samym sercu Warszawy? Tak! To tu zbiegną się Wasze marzenia.

Już 24 września samo centrum Warszawy stanie się areną dla wielkich maratońskich emocji, biegowych wzruszeń i sportowej walki na ponad 42-kilometrowej trasie. Jubileuszowy 45. Nationale-Nederlanden Maraton Warszawski wystartuje z ulicy Emilii Plater.

To będzie Wielki Bieg!

150 tysięcy w akcji #BiegamDobrze! Nie zwalniamy tempa!

Z przyjemnością informujemy, że w akcji #BiegamDobrze w ramach wrześniowych biegów – 45. Nationale-Nederlanden Maratonu Warszawskiego oraz Nice To Fit You Warszawskiej Dychy zebrane zostało już 150 000 zł. Dziękujemy wszystkim zaangażowanym – zbiórkowiczom oraz darczyńcom. Zbiórki trwają nadal i cały czas można dołączyć do akcji.

Szczegóły dostępne są na stronie >>>

 

W akcji #BiegamDobrze umożliwiamy zaangażowanym w projekt fundacjom zbieranie środków na realizowanie celów i wypełnianie misji – związanych ze zdrowiem, opieką i pomocą drugiemu człowiekowi. #BiegamDobrze to największa biegowa akcja charytatywna w Polsce. Zapisując się na bieg poprzez ścieżkę charytatywną, można wesprzeć ważny dla siebie cel społeczny, a w prezencie od wspieranej organizacji otrzymać numer startowy na bieg. Wspólnie, od początku trwania inicjatywy, zebraliśmy ponad 7 milionów złotych!

Rozpoczęły się zapisy na Bridgestone Sztafetę Maratońską! Wspólny start z maratończykami!

Rejestracja na Bridgestone Sztafetę Maratońską właśnie się rozpoczęła! 


W drużynie siła!

Nic nie motywuje i nie wzmaga takich emocji tak, jak rywalizacja drużynowa. Dlatego… zbierz 3-osobową grupę przyjaciół, rodzinę lub koleżanki i kolegów z firmy, aby wspólnie wziąć udział w święcie biegania, jakie opanowuje stolicę Polski co roku w ostatnią niedzielę września i poczujcie atmosferę Maratonu Warszawskiego! W tym roku startujemy 24 września – jeśli choć trochę lubisz bieganie, nie może Cię zabraknąć! Skompletuj team i wystartujcie wspólnie.

Rywalizacja drużynowa to okazja, by zacieśnić więzi i dobrze się bawić. Dajcie sobie szansę na wspólny, wyjątkowy czas – bieg sztafetowy wyzwala ogrom pozytywnych emocji!

 

Dla kogo bieg sztafetowy?

Bridgestone Sztafeta Maratońska to wspaniała możliwość także dla tych, którzy dopiero oswajają się z myślą o przebiegnięciu królewskiego dystansu, a jednocześnie pragną poczuć magię i stać się częścią Wielkiego Biegu. Krótszy dystans to okazja do wejścia w świat biegów ulicznych, zaznajomienia się z atmosferą dużych wydarzeń biegowych oraz sposób na integrację z bliskimi.

Bridgestone Sztafeta Maratońska organizowana przy Maratonie Warszawskim to okazja do poczucia bliskości Wielkiego Biegu. Atmosfera królewskiego dystansu jest wyjątkowa – tak samo jak nasze zawody. Historia, oprawa biegu oraz jego symbolika jest czymś, co wyróżnia Maraton Warszawski. Biegamy w stolicy nieprzerwanie od 1979 roku!

Dołączcie jako drużyna i twórzcie z nami kolejną odsłonę Wielkiego Biegu. Napiszcie swoją biegową – drużynową opowieść.


Trzyosobowe zespoły i dystans maratonu

Uczestnicy Bridgestone Sztafety Maratońskiej tradycyjnie dzielą między sobą dystans maratonu: zawodnik na pierwszej zmianie ma do pokonania około 10 kilometrów, drugi– około 18 kilometrów, a ostatni – około 14 kilometrów. Strefy zmian zlokalizowane będą w miejscach umożliwiających szybki powrót do okolic startu, dzięki czemu każdy uczestnik będzie miał komfort niezależnie od tego, na której zmianie pobiegnie.

 

Wspólny start z maratończykami i ta sama trasa!

Uczestnicy Bridgestone Sztafety Maratońskiej startują wraz z maratończykami na WSPÓLNEJ TRASIE, która przebiegać będzie przez serce stolicy i atrakcyjnie turystycznie lokalizacje. Dokładna mapa trasy opublikowana zostanie niebawem.


#BiegamDobrze
Przy organizacji Bridgestone Sztafety Maratońskiej nie może zabraknąć akcji #BiegamDobrze. Jest to inicjatywa, która pozwala połączyć bieganie i pomaganie. Jej uczestnicy zebrali już blisko 7 milionów złotych na rzecz partnerskich organizacji dobroczynnych. Do biegu można zapisać się poprzez ścieżkę charytatywną #BiegamDobrze. Zakładając swoją wirtualną zbiórkę pozyskujemy środki na ważne społeczne cele, a po przekroczeniu 1000 zł w prezencie od wspieranej organizacji otrzymujemy pakiet startowy na bieg. Chcecie dodać swojemu startowi dodatkowego sensu? Sprawdźcie, jak to zrobić >>>


Jeżeli:

  • to jeszcze nie czas na maraton,
  • wolisz krótsze biegi,
  • chcesz zintegrować się z bliskimi,
  • robisz przerwę od długich biegów,
  • wracasz po kontuzji,

a nie chcesz, aby ominęły Cię emocje i atmosfera ostatniej niedzieli września – do zobaczenia na  Bridgestone Sztafecie Maratońskiej!


Odbiór pakietu startowego: 

  1. Pakiet startowy na 45. Nationale-Nederlanden Maraton Warszawski i imprezy towarzyszące, w tym Bridgestone Sztafetę Maratońską, odbierać można w Biurze Zawodów w Pałacu Kultury i Nauki (Ul. Plac Defilad 1, wejście od ul. Marszałkowskiej).
  2. Biuro Zawodów otwarte jest w dwa dni – w piątek oraz sobotę poprzedzające ostatnią niedzielę września – 22 i 23 września.
  3. UWAGA! W dniu biegu Biuro Zawodów nie jest czynne.
  4. Pakiety startowe na Bridgestone Sztafetę Maratońską odbiera kapitan lub osoba pisemnie przez niego upoważniona na podstawie karty startowej z podpisami wszystkich uczestników sztafety.

Termin biegu: 24 września 2023

Godzina startu: 9:00, razem z 45. Nationale-Nederlanden Maratonem Warszawskim

Dystanse do pokonania:

  • zawodnik na pierwszej zmianie: około 10 kilometrów,
  • drugiej: około 18 kilometrów,
  • trzeciej: około 14 kilometrów.

100 dni do jubileuszowego 45. Nationale-Nederlanden Maratonu Warszawskiego! Święto Biegania coraz bliżej!

Świętujemy swoje dwudziestolecie – ten jubileusz zbiega się z inną wyjątkową rocznicą, z 45. edycją Maratonu Warszawskiego! Wielki Bieg o wspaniałej historii i biegowe emocje czekają na warszawiaków już za 100 dni! Zapowiadamy – czeka Was nowa trasa i wyjątkowa niespodzianka, atrakcje dla mieszkańców, biegi dziecięce oraz bieg towarzyszący na 10 kilometrów i niezapomniane, sportowe emocje.

Trwają zapisy na 45. Maraton Warszawski oraz na Nice To Fit You Warszawską Dychę – oba biegi odbędą się 24 września. Na wydarzeniu nie może zabraknąć żadnego miłośnika biegania. Dla wszystkich – biegaczy i mieszkańców czekają sportowe doznania okraszone znakomitym tłem historycznym oraz dobroczynną akcją #BiegamDobrze.

 

Bieg z wielką historią

Maraton Warszawski to rokrocznie prawdziwe święto biegaczy. Jako jeden z nielicznych maratonów na świecie odbywa się nieprzerwanie od 1979 roku! Każda z dotychczasowych edycji Maratonu Warszawskiego ma swoją unikatową historię. Na początku lat 80-tych bieg odbył się pod czujnym okiem wojska i ZOMO, w latach 90-tych pojawiła się pierwsza edycja maratonu ze słowem „Warszawski” w nazwie, a w 2020 roku wydarzenie odbyło się w bezprecedensowej formule przy zachowaniu najwyższego rygoru sanitarnego. Każda odsłona Maratonu jest wyjątkowa, a dla każdego biegacza start to wielkie święto i zwieńczenie długiej drogi.  Bycie w gronie biegaczy, którzy piszą wyjątkową maratońską historię w stolicy Polski i możliwość obserwowania ich, to okazja do zadumy nad ciężką pracą i pasją oraz do świętowania na sportowo sezonu biegowego.

– Maraton to szczególny dystans. Dla nas tym bardziej szczególny, gdyż nasza impreza odbywa się nieprzerwanie od 1979 roku. To wiele lat biegania, celebrowania pasji, przyglądania się zmianom społecznym i historycznym. Ten bieg jest świadkiem naszej – organizatorów i uczestników codzienności i znakomitym kronikarzem emocji. mówi Magda Skrocka z Fundacji “Maraton Warszawski”. – Wyjątkowa atmosfera, poczucie jedności oraz spełnienia marzeń, finisz wielotygodniowych przygotowań – nie da się opisać słowami tego, co czuje maratończyk. Te wrażenia przechodzą także na kibiców! W tym roku chcemy, aby cała Warszawa świętowała razem z nami Wielki Bieg. Warszawiacy umieją kibicować i są znakomitą publicznością – czekamy na 24 września, by móc wspólnie napisać kolejną odsłonę naszej wspólnej historii.

 

Nice To Fit You Warszawska Dycha – bieg towarzyszący

Podobnie jak w zeszłym roku, 45. Nationale-Nederlanden Maratonowi Warszawskiemu towarzyszyć będzie bieg na 10 kilometrów. Ten dystans jest idealny dla tych, dla których maraton to zbyt wiele oraz dla tych, którzy marzą o życiówce na krótszym biegu. Maratońska atmosfera, liczne grono biegaczy na starcie, głośna i kolorowa oprawa a także nowy sponsor tytularny, firma Nice To Fit You – to wszystko pozwala sądzić, że wrześniowe święto sportu będzie wyjątkowym wydarzeniem. 

Bieg na dziesięć kilometrów to okazja do debiutu w biegu ulicznym, próby pobicia życiówki na tym dystansie lub rozkoszowania się możliwością biegu po wyłączonych z ruchu samochodowego ulicach w centrum Warszawy.  Dzięki Nice To Fit You Warszawskiej Dyszce, poczujesz atmosferę Wielkiego Biegu. 24 września, w niedzielę, tysiące biegaczy będzie mieć okazję współtworzyć piękną historię biegania w Warszawie!

 

Zapowiedź nowych tras i niespodzianka, która poruszy stolicę

Już niedługo ogłoszenie nowych tras – zmieni się zarówno trasa maratońska, jak i trasa biegu na 10 kilometrów. 

– Szykujemy dla biegaczy i warszawiaków niespodziankę. Oprócz nowych tras, nad którymi prace trwają już kilka tygodni, ogłosimy także drugą zmianę, która sprawi, że wydarzenie nabierze dodatkowego wymiaru symbolicznego. Czekamy z niecierpliwością na reakcje biegaczy, wiemy że trasa i oprawa mają dla nich duże znaczenie. Nowości będziemy przedstawiać stopniowo – aż do samej imprezy. Ogłoszenie nowej trasy zaś odbędzie się na przełomie czerwca i lipca – mówi Magda Skrocka.

 

#BiegamDobrze – kolejna odsłona i kolejna szansa na pomaganie

Na wrześniowe biegi zapisać się można poprzez największą w Polsce biegowa akcję charytatywną –  #BiegamDobrze. W tej akcji pomaganie jest proste! Poprzez trwającą z organizacjami pozarządowymi akcję  umożliwiamy zbieranie środków, które przeznaczane są na przykład na leczenie nowotworów, wsparcie wcześniaków lub profilaktykę zdrowia. Każdy biegacz po zebraniu kwoty minimalnej w wirtualnej skarbonce utworzonej podczas rejestracji na bieg, otrzymuje w prezencie wyjątkowy pomarańczowy numer startowy, będący znakiem rozpoznawczym Dobroczynnych Bohaterów. W słusznej sprawie biegnie się lżej!

– Zaangażowanie społeczne i wsparcie organizacji, które na co dzień niosą realną pomoc potrzebującym jest dla nas bardzo ważnym obszarem działalności, dlatego z dumą angażujemy się w akcję #BiegamDobrze. W ten sposób nie tylko promujemy bardzo nam bliską ideę pomagania, ale również przypominamy o aktywnym trybie życia i poprawiamy jakość życia Polaków. Doceniając wysiłek osób, które przystąpią do akcji #BiegamDobrze, jako Nationale-Nederlanden dołożymy dodatkowe sumy do zbiórek liderów akcji, które dana osoba będzie mogła przekazać na wybraną przez siebie fundację  – mówi Marta Pokutycka-Mądrala, rzeczniczka prasowa i dyrektorka komunikacji korporacyjnej w Nationale-Nederlanden.

 

Zapisy na 45. Nationale-Nederlanden Maraton Warszawski oraz Nice To Fit You Warszawską Dychę trwają! W ramach wydarzenia odbędą się także: Bridgestone Sztafeta Maratońska, na którą zapisy ruszą pod koniec czerwca oraz biegi dziecięce. 24 września Warszawa stanie się centrum biegowym Polski! Wielki Bieg świętować będą wszyscy – biegacze duzi, mali, mieszkańcy i kibice!  Tysiące biegaczy stanie na starcie, by walczyć o marzenia. Czas napisać kolejny rozdział warszawskiej historii biegania!

 

 

Zapisz się>>> https://rejestracja.maratonwarszawski.com

Stawy biegacza – jak warto o nie dbać?

Bieganie jest świetnym sposobem na utrzymanie dobrej ogólnej kondycji organizmu. Należy jednak pamiętać, że bieganie, to również bardzo duże obciążenia dla ciała. Jeśli mamy niewłaściwą technikę, to pojawiają się bóle i dolegliwości w stawach biodrowych, kolanowych oraz skokowych. Jeśli zbagatelizujemy te niepokojące symptomy, może dojść do poważnych uszkodzeń, które doprowadzą do schorzeń, a nawet przewlekłych kontuzji. Jak zatem dbać o stawy biegacza?