Archiwa

2009

XXXI MARATON WARSZAWSKI

Tak dramatycznej końcówki przygotowań do biegu maratońskiego w Warszawie nie było od lat. Na cztery tygodnie przed startem biegu wszystko było zapięte na… no, może nie ostatni, ale przedostatni guzik. I wtedy wybuchła bomba. Oto w jednym z urzędów postanowiono zorganizować rocznicowe obchody powstania Państwa Podziemnego – w dniu maratonu i dokładnie na jego trasie. Problem w tym, że o rocznicy przypomniano sobie w ostatniej chwili. Kreatywni urzędnicy mieli wiele pomysłów na to, co mogą zrobić organizatorzy biegu, by uniknąć kolizji z ich imprezą – przenieść maraton na inny dzień, na inną godzinę, albo zmienić trasę. Nie przyszło im jednak do głowy, żeby zmienić coś w scenariuszu swojej imprezy. Skończyło się na korekcie trasy biegu na ostatnich dwóch kilometrach i masą niepotrzebnych stresów w końcówce przygotowań, awanturą z udziałem mediów i… dodatkowym nagłośnieniem tematu: „Maraton Warszawski”.

A sam bieg odbył się w fantastycznej atmosferze – ponad 3300 startujących (znów rekord), start i meta na Placu Zamkowym (co wywołało zachwyt przytłaczającej większości uczestników i obserwatorów) i doskonała organizacja (tę opinię powtarzamy za uczestnikami). Do pełni szczęścia zabrakło tylko piątego z rzędu rekordu maratonu, ale ciut za wysoka temperatura w połączeniu z zabójczym tempem pierwszej połowy biegu (1:05:07 na półmetku) sprawiły, że Teshome Gelana Etane z Etiopii zameldował się na mecie 13 sekund później niż udało się to rok wcześniej jemu rodatkowi Alemayehu Shumye. Ale i tak emocje były olbrzymie. U pań poza konkurencją była Anastasia Padalinskaya z Białorusi, przez co po raz czwarty w historii imprezy oba pierwsze miejsca przypadły zawodnikom spoza Polski. Rozgrywaną w przeddzień biegu głównego sztafetę maratońską (już piąta edycja) ukończyło 217 drużyn, co sprawiło, że jeszcze przed rozpoczęciem rywalizacji organizatorzy podjęli decyzję o tym, że w roku kolejnym sztafeta będzie odbywać się już jako samodzielna impreza w innym terminie.

I jeszcze kilka liczb – w ciągu weekendu maratonu przez miasteczko maratońskie przewinęło się 75 tys. osób, kanały telewizyjne poświęciły imprezie ponad 5 i półgodziny czasu antenowego, a przez 30 dni września strona www.nnmaratonwarszawski.com zanotowała 1 milion 100 tysięcy odwiedzin.