28 września 2025 / September 28th, 2025
 

2000

19-11-2015 17:11

XXII WARSZAWSKI MARATON POKOJU

Rok dwutysięczny był ostatnim rokiem dwudziestego wieku, a nawet drugiego tysiąclecia. Andrzej Wajda dostał Oskara za całokształt twórczości. Z igrzysk w Sydney polscy lekkoatleci przywieźli cztery złote medale: dwa Robert Korzeniowski, a po jednym młociarze – Kamila Skolimowska i Szymon Ziółkowski.

Aby ułatwić maratończykom zdobycie minimów olimpijskich PZLA postanowiła rozegrać Mistrzostwa Polski w czasie Maratonu Warszawskiego, który wyjątkowo odbył się na początku maja – jak powszechnie wiadomo upały, które często zdarzają się o tej porze roku, sprzyjają uzyskiwaniu dobrych wyników. Na starcie stanęła cała krajowa czołówka. Jednak tempo nadane w pierwszej części trasy w połączeniu z upałem spowodowało, że większość najlepszych zrezygnowało z biegu. Zwyciężył Mirosław Plawgo, jednak jego wynik nie okazał się wystarczający do wyjazdu na Igrzyska. Wśród pań Karina Szymańska nie wygrała po raz czwarty z rzędu – musiała uznać wyższość Ewy Fliegert. W klasyfikacji drużynowej najlepsza była Legia Warszawa.

W momencie, kiedy zwycięzcy wbiegali na metę organizatorzy zagapili się i ukradzione zostało większość z przygotowanych medali – wystarczyło ich zaledwie dla pierwszych trzystu zawodników.

Mimo starań organizatorów – na trasie przygotowane było 8000 litrów napojów czyli ponad 10 litrów na startującego – pogoda dała się biegaczom we znaki. Jak stwierdziła dr Małgorzata Zembrzuska, szefowa zespołu zajmującego się opieką medyczną: na trasie zasłabło tylko pięć osób, a jedynie dwie zostały przewiezione do szpitala.

Po raz pierwszy rozegrano także półmaraton. Na mecie w Wilanowie jako pierwsi zameldowali się Białorusin Aleksander Gordiejew i warszawianka Alina Sakwa. We wrześniu zakończono produkcję „maluchów”.