Rywalizacja, integracja, ale także inspiracja. Jak pokazuje przykład Nationale-Nederlanden Running Team, firmowa grupa biegowa to nie tylko spotkania garstki pasjonatów na wspólnych treningach. Takie przedsięwzięcie ma znacznie więcej wymiarów. Zwłaszcza, że nie od razu trzeba być pasjonatem biegania, by do takiej grupy dołączyć.
Chociaż bieganie to sport indywidualny, to jest również świetnym sposobem na to, by łączyć ludzi. Okazjami do tego są np. biegi masowe, różnego rodzaju rywalizacje drużynowe (np. sztafeta maratońska), ale także wspólne inicjatywy, jak grupy biegowe. Szczególny potencjał tkwi w grupach organizowanych w ramach miejsca pracy, co doskonale pokazuje przykład Nationale-Nederlanden Running Team. We wspólnych treningach organizowanych raz w tygodniu udział bierze po kilkanaście-kilkadziesiąt osób, a to tylko jeden z wielu przejawów zaangażowania pracowników w tę inicjatywę.