Przedstawiamy efekty naszej wspólnej z biegaczami pracy – sesji zdjęciowej przed 45. Nationale-Nederlanden Maratonem Warszawskim! Galerię zdjęć obejrzycie na końcu tego wpisu. Jeszcze raz dziękujemy za zaangażowanie w akcję #JestemHistorią.
Zachęcamy Was do dzielenia się w swoich social mediach zdjęciami naśladującymi pierwowzór tegorocznej kreacji biegu opisywania ich hasztagami: #JestemHistorią #45latWielkiegoBiegu #MaratonWarszawski oraz oznaczania nas.
Zdjęcie, które stało się legendą!
Pierwowzorem dla akcji, którą zrealizowaliśmy wspólnie z biegaczami było zdjęcie Leszka Fidusiewicz z III Maratonu Pokoju (1981 rok).
Bieg zorganizowano 20 września 1981 roku – zaledwie trzy miesiące przed wprowadzeniem stanu wojennego. W stawce zawodników znalazła się tylko jedna uczestniczka z zagranicy – amerykanka Cindy Wuss. To właśnie ją przedstawia zdjęcie będące pamiątką z tamtego roku.
– Amerykanka, Cidy Wuss. Oczywiście chciałem ją sfotografować. Ale jak wyłowić ją z tłumu? Stanąłem przy Wale Miedzeszyńskim. Czekam, czekam – i jest! Biegnie! Akurat – pięknie się uśmiechając podawała rękę zawodnikowi obok. Witała się, bo go właśnie dogoniła? A może żegnała, przy okazji dziękując za partnerstwo przez kilka kilometrów i odjeżdżała do przodu? Zauważyłem moment, pstryknąłem – relacjonował na łamach „Gazety Stołecznej” w 2018 roku Leszek Fidusiewicz, autor zdjęcia. Zdjęcie zdobyło pierwszą nagrodę Sportowego Zdjęcia Roku w konkursie AIPS.
Wuss wygrała Maraton Pokoju z czasem 2:51:22. Drugie miejsce zajęła Anna Bełtowska-Król (2:55:05), a trzecie Ewa Szydłowska (3:03:04).
– Udało mi się zrobić zdjęcie i w poniedziałek chciałem je zawieść na konkurs stowarzyszenia dziennikarzy sportowych AIPS w Strasburgu. Pech chciał, że w niedzielę ogłoszono stan wojenny. Poszedłem na pocztę, a tam wojsko, które nie pozwoliło mi paczki wysłać. Takie dostali dyrektywy. Poszedłem wtedy do Ministerstwa Łączności. Przyszedł porucznik, tłumaczyłem, że to będzie dobre dla wizerunku, ale nic do niego docierało. W końcu po dwóch tygodniach udało się. Prezes Międzynarodowego Stowarzyszenia Dziennikarzy Sportowych wywalczył tą wysyłkę. I dobrze się stało. Gdy wychodziłem z rozprawy Jana Józefa Lipskiego, podbiegli do mnie koledzy z radia i telewizji i mówią: Leszek, wygrałeś konkurs! – wspomina Leszek Fidusiewicz.
#JestemHistorią
Inspiracją do sesji było jedno zdjęcie – to zdjęcie wyraża ideę, która przyświeca nam przy organizacji Wielkiego Biegu – to Wy go tworzycie!
Jesteście historią Wielkiego Biegu! 45 lat Maratonu Warszawskiego, biegu który jest świadkiem zmian w Warszawie, Polsce i na świecie. To Wy – setki tysięcy biegaczy tworzycie opowieść, która trwa nieprzerwanie od 1979 roku. Każdy uczestnik, jego indywidualna przygoda i jego droga to część większej całości. Całości, którą wyróżnia jedno marzenie i jeden cel.
Dziękujemy, że #JesteścieHistorią! Do zobaczenia 24 września podczas 45. Nationale-Nederlanden Maratonu Warszawskiego.
#WielkiBieg #MaratonWarszawski #45latWielkiegoBiegu #NieprzerwanieOd1979 #FMW #NationaleNedernlanden #MaratonWarszawski #długodystansZDROWI #JestemHistorią #45latWielkiegoBiegu
Fot: Maciej Krüger