28 września 2025 / September 28th, 2025
 

2009

10-11-2015 18:11

4. Carrefour Półmaraton Warszawski

Cóż to był za weekend! 4. Carrefour Półmaraton Warszawski okazał się największym sukcesem w historii! Po raz pierwszy w Polsce na trasę wyruszyło około 4000 tys. biegaczy a Krakowskie Przedmieście żyło jak nigdy dotąd!

Wystartowało 3950 biegaczy; do mety dotarło ośmiu mniej. Pamiętajmy jednak, że w Afganistanie i Libanie również biegli nasi zawodnicy: razem było nas około 4035 biegaczy! To absolutny nokaut!

Zwycięzcą ponownie został Michael Karonei (1.04:21) – człowiek legenda, ale bohaterem kibiców był Michał Kaczmarek, który do 20 kilometra przewodził stawce i zaledwie o 4 sekundy przegrał finisz z niepokonanym Kenijczykiem. Nigdy wcześniej reprezentant Polski nie zajął tak wysokiego miejsca. Etiopczyk Alemayehu Shumye – typowany do kolejnego zwycięstwa – tym razem nie dał rady i wyczerpany zajął trzecie miejsce.

Wśród kobiet tryumfowała niesamowita Małgorzata Sobańska (1.13:13), najbardziej utytułowana polska maratonka nie ustanowiła nowego rekordu, mimo to odniosła wielki sukces. Po dwóch z rzędu drugich miejscach w półmaratonie warszawskim w końcu stanęła na najwyższym podium. Wcześniej jednak nasza zawodniczka musiała ostro powalczyć by jako pierwsza przeciąć linię mety. Podbieg na Sanguszki – dla wielu trudna próba, dla Sobańskiej okazał się zbawienny – to tam zdołała uciec rywalkom. Natalia Sergeeva, po morderczym wysiłku i zaledwie 3 sekundy później wpadła na drugim miejscu. Jako trzecia zameldowała się Meseret Dugo z Etiopii, prywatnie związana z Alemayehu Shumye.

Ten weekend miał być także świętem wiosny i zabawy – i stał się nim! Dzięki fantastycznej pogodzie i atmosferze przez całą sobotę bawiliśmy się i śmialiśmy. Rozpoczęliśmy o godzinie 10.00 od Sztafety 5 razy 5. Wśród 132 drużyn najlepsza okazała się Pumarunning Team. W klasyfikacji Firm Przyjaznych Bieganiu wygrał Antalis Team.

Następnie do „rywalizacji” na Krakowskim Przedmieściu przystąpiły dwuosobowe zespoły z wózkami sklepowymi Carrefoura. Ogromne zainteresowanie imprezą z pewnością spowoduje jej kontynuację. Wkrótce pod bramą mety pojawiali się kolejni uczestnicy sobotnich zawodów: konkurencje Bracie, gdzie jesteś, Cyfrowa ściana, Rodzinny Rajd czy jazda naTrikke’u okazały się strzałem w dziesiątkę, zwłaszcza dla najmłodszych. Imprezą dla prawdziwych mężczyzn okazał sięMęski Bieg – finisz w fartuszku, płetwach i różą w zębach pozostanie w pamięci nie tylko jego uczestników.

Finałem sobotnich wydarzeń były Nocne Manewry. Bieg na orientację z elementami gry miejskiej wygrał Karol Galicz. Jednym słowem – działo się. I tak będzie już co roku!


Jeff Galloway
– gość specjalny półmaratonu zaproszony przez Timex – zapytany o wrażenia z imprezy odparł: „This one of the best halfmarathons I’ve ever seen! Well done!”. Słowa uznania człowieka, który widział wszystko, mają dla nas szczególne znaczenie.

Kilka statystyk:

Po raz pierwszy start półmaratonu relacjonowały na żywo kamery 4 telewizji.
W Półmaratonie wystartowało 565 kobiet, co stanowi 14.5 procent wszystkich uczestników. Do tej pory panie w polskich imprezach stanowiły zazwyczaj 8 – 10 procent.
5 minut – tyle czasu potrzebowali zawodnicy by od strzału startera minąć linię startu.